• europejska zmiana

    Najwyższy czas, aby podejmowanie decyzji w UE stało się skuteczniejsze, aby zwiększyć jej zdolność operacyjną w coraz bardziej nieprzyjaznym świecie. Gdybyśmy po prostu przyjęli do wiadomości, że niektóre kraje mówią "nie chcemy rezygnować z suwerenności" i kropka, to nie byłoby sensu tworzyć tego raportu, prawda? Jak wcześniej powiedziałam – musimy wyraźnie określić, co oznacza ochrona suwerenności w dzisiejszych niespokojnych czasach.

    Ale uważaliśmy jako zespół, że ocena rządów Francji i Niemiec, które zleciły nam to zadanie, była słuszna: wraz z rozszerzeniem należy zrewidować nie tylko zakres geograficzny, ale także architekturę UE. Jeśli Unia rozrośnie się do 35 państw, stanie się powolna, niezdarna, niezdolna do realizacji wspólnej strategii. A my potrzebujemy czegoś dokładnie przeciwnego.Powinniśmy walczyć o silną UE, która może przeciwstawić się Rosji. O UE, która chroni swoich https://udraznianie.ovh/udraznianie-rur-piaseczno/ członków i jest twardym graczem geopolitycznym - i której członkowie są również silnymi członkami NATO. Aby to zrealizować, naprawdę musi się zmienić.Wejdźmy zatem głębiej. Proponujecie większą koordynację przez Brukselę polityk fiskalnej, budżetowej oraz zagranicznej. To spotkało się ze sprzeciwem nawet w Niemczech. Na przykład współrządząca FDP wspomniała, że nie poprze wprowadzenia w sprawach polityki fiskalnej kwalifikowanej większości głosów zamiast jednomyślności. I co teraz?

    europejska

    Polityka zagraniczna i polityka fiskalna to obszary, które są prawdopodobnie najbardziej wrażliwe na suwerenność. Dlatego też nigdy nie była w nich stosowana do podejmowania decyzji większość kwalifikowana

    Ale czy państwa propozycja ograniczenia liczby komisarzy UE, tak aby nie każde państwo miało swojego komisarza, nie idzie znowu trochę za daleko? Komisarze są traktowani z perspektywy polityki krajowej jako reprezentanci interesów danego kraju w UE w rządzie europejskim.

    Odpowiadamy tak: ograniczenie liczby komisarzy i tak umożliwia Unii traktat lizboński. My dodajemy coś nowego: ustanowienie hierarchii komisarzy w Komisji, w ramach której tworzone są zespoły robocze pod kierunkiem "Nadkomisarza".

    Na przykład w Komisji mógłby powstać klaster konkurencyjności gospodarczej, w którym pracowaliby komisarze od technologii, jednolitego rynku i usług. Posiadaliby prawo głosu, ale nie wszyscy mieliby własne portfolio i własny resort. "Nadkomisarzami" nie zostawaliby automatycznie przedstawiciele najsilniejszych państw, tylko ci najbardziej udrażnianie rur piaseczno  doświadczeni. Współpraca tych zespołów dodałaby spoistości pracy Komisji. Bo proszę sobie wyobrazić rząd z 35 resortami! To by była przesada.


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :