• propaganda

    Dzięki podobnym procedurom papieżem został człowiek z wehrmachtu przy milczeniu Kaczyńskich.Choć donieśli na Wielgusa agenta UB/SB IPN milczy.Kaczyńscy i ich hunwejbini modlili się o pomyślność papieża z wehramachtu walczącego z komunizmem.Jak Piotrowicz.Tak sobie myślę,że PiS przeprosi wehrmacht za pomyłkę z Powstaniem Warszawskiem skierowanym przeciwko sojusznikom walki z komunizmem Gruzina. Ma Pan krótką i selektywną pamięć. To nie była moskiewska propaganda. To były realia, strajków, protestów, anarchii, szantażu, terroru, destrukcji, chaosu, bałaganu, nienawiści, strachu, zagrożeń z zewnątrz, bez nadziei i targania po szczękach. I trwa to do dziś. Ci sami ludzie, ta sama mentalność, żądza odwetu i choroba kompleksu zwycięzcy. "Pchał sie na Wawel" to nieuprzejme z Pani strony, zwłaszcza jeśli zdarza się Pani podróżować po Polsce. Jeśli od końca XVIII wieku nikt tą krakowską via sacra nie przeszedł, to może nie powinno się akceptować jej używania i obecnie. Chociaż ja podejrzewam, że jest to droga publiczna, przeznaczona dla wszystkich podatników. Nawiasem mówiąc, spodziewa się Pani w Krakowie króla? Może króla Europy? Przez nieuwagę chyba wydarzyła się Panu Profesorowi freudowska pomyłka. Te analogie, które Pan snuje, rzeczywiście są propagandowe. Chodzi o propagandę jako kształtowanie postaw, z czym rzecz jasna trudno dyskutować, można ją zaakceptować albo odrzucić.

     Znalezione obrazy dla zapytania propaganda prl

    Natomiast można polemizować z podniesioną przez Pana inną kwestią. Pisze Pan: "Ważność uchwał Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK wymaga obecności co najmniej 10 sędziów, to akurat nie w przypadku wyboru kandydatów na prezesa Trybunału. To osiągnięcie proceduralne winno przejść do annałów prawniczego absurdu". Popełnił Pan prosty błąd, Zgromadzenie Ogólne sędziów TK (ZO) nie wybiera prezesa i wiceprezesa TK, tylko zgłasza prezydentowi kandydatów na te stanowiska. No i zgłosiło, obradując w składzie 14 sędziów (sic), jeden sędzia był nieobecny. Zgromadzenie Ogólne obradujące w składzie 14 sędziów TK jest na pewno liczniejsze niż w postulowanym przez Pana składzie 10 sędziów. Obecny układ sił w TK wynosi 8:7 dla obecnej opozycji, więc każda "orientacja" w TK mogła zgłosić swojego kandydata na prezesa, do czego wystarczało 6 głosów. Nie jest to demokratyczne? Moim zdaniem jest. Obecnych na ZO 7 sędziów (wybranych przez poprzednie większości sejmowe) nie zgłosiło swego kandydata, choć spokojnie mogło to uczynić zgodnie klimatyzacja  z obecnymi regulacjami (trzy ustawy) dotyczącymi TK. Prawa nie powinno się stanowić pod określoną sytuację, tym bardziej, że nikt nie wie, co wydarzy się w przyszłości i komu ono bardziej posłuży lub też jaki problem rozwiąże. Można sobie wyobrazić, że przyjęte obecnie rozwiązanie w przyszłości sprzyjać będzie dzisiejszej opozycji. Proszę też zauważyć, że gdyby zgłaszanie kandydatów na prezesa TK wymagało 10 głosów w ZO sędziów TK, to obecny podział w trybunale prawdopodobnie uniemożliwiłby wyłonienie kandydatów na jego prezesa. Zgłaszanie kandydata na prezesa TK przez 6 sędziów, prócz tego, że jest bardziej demokratyczne, daje również większe pole manewru w sytuacji ostrych podziałów i kryzysu w samym trybunale, bo jest arbiter ― rozstrzyga wówczas prezydent, a zawsze jakiś będzie. 


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :