• samoloty

     Rosjanie od początku tego konfliktu unikali używania Su-24 co się zmieniło? Czy naprawdę ponieśli aż tak duże straty w innych maszynach jak Ukraińcy mówią? Swoją drogą zauważyliście że Mi-24 praktycznie zniknęły z użycia bojowego po pierwszych paru tygodniach? Z drugiej strony trochę się nie dziwię. Przy paru filmach z zestrzeleń maszyny Mi-24/35 po trafieniu rakietami zamieniały się momentalnie w kulę ognia. A jak były trafione nawet leciwymi działkami Zu-23 to natychmiast zamieniały się w kamienie i spadały jakby nigdy nie miały prawa latać. To podczas pustynnej burzy Amerykańskie maszyny po trafieniu serią z ZUSów potrafiły wrócić do domu. Mit latającego czołgu chyba był właśnie tym zwykłym mitem. Ale i tak mnie ciekawi czemu tak się dzieje tym bardziej że to wersje dla Rosyjskiej armii a nie eksportowe "małpie czołgi"No i uszkodzony został na lotnisku pod Riazaniem bombowiec Tu-22M3, co potwierdzają zarówno zdjęcia robione z płyty lotniska jak i satelitarne. Rosjanie mieli tu i tak dużo szczęścia bo pod tym samolotem była już podwieszona przynajmniej jedna rakieta Ch-22 (tylko jedną widać), gdyby wybuchła lotnisko uwzględniając inne pobliskie samoloty mogło by zostać zniszczone.Przypuszczalnie straty lotnictwa rosyjskiego sa dużo wyższe niz podawane wg tzw udokumentowanych źródeł i dlatego wyciągaja z jednostek starsze wersje typu Su24. Po okresowym "zastoju" w aktywnosci ich lotnictwa spowodowanym stratami i pewnie wyczerpywaniem resursów zmuszeni są do uzywania lotnictwa frontowego dla wsparcia wojsk lądowych, choćby z powodu ich sporych strat w miasorubce Donbasu - przypuszczalnie dowódcy wojsk lądowych typowo po sowiecku tłumaczą brak sukcesów i poziom strat brakiem wsparcia lotniczego. I pewnie bedzie tak, że znowu stracą kilkanaście samolotów/ smigłowców wraz z załogami bo jak widac ani sprzęt, ani wyszkolenie załóg nie spewnia wymogów współczesnego pola walki. Bo wojna na Ukrainie to kolonialna wojenka w Syrii


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :